Znaleziono 52 wyników

<westchnał ciezko> Ehh... wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazuja, iż moje przybycie niemozliwym bedzie... Udac sie w owym czasie w daleką podróż zmuszony zostałem. Mam nadzieje spotkac was r ...

Pod rozłożystym drzewem gryzły się cztery malutkie owady, które wymachiwały ogromnymi, różowymi jesiennymi listkami z drzewa, które spadły im na malutkie główki niespodziewanie, albowiem wiało sakrame ...

<usmiechał sie lekko> Gratuluje i już doczekac sie nie moge. Bede na pewno, mam nadzieje ze wraz z żoną <powiedział z usmniechem>, jednak jeszcze godzine znac by sie przydało <mrugnał o ...

<smieje sie lekko> Thiv, przecież my się znamy <usmiechnał sie>
Xia, poznała nas ze soaba jakiś czas temu na gludijskim rynku.

<ucałował Narlin w główke>
Miesiąc? <spytał z teatralnym zdziwieniem, pomyslał chwile> A to całkiem prawdopodobne <smieje sie>
Xia, <pomachał palcem> tylko zebys nie zaczeła ...

<spojrzał na elfke, usmiechnał sie>
Nie mam nic przeciwko, <smieje sie> można, a nawet trzeba je zrobić <podszedł do niej, ucałował ja w główke, usmiechna sie przytym. Spojrzał na obra ...

<wszedł do komnaty z radosnym usmiechem>
Obrazy? <smieje sie lekko>
Nawet niepomyslałem o nich, zbyt wpatrzony byłem w piękną Panne Młodą <usmiechnał sie, podrapał po głowie>
Cóż ...

Ooo, tak Ty napewno, mhmm <pokrecił głową i dał elfce lekkiego pstryczka w nos>
A to byś wiecej takich rzeczy nie opowiadała <usmiechnał sie i pogoroził zartobliwie palcem>

<spojrzał smutnym wzrokiem po zebranych, prózno odpowiedzi czekajac zwrócił się ku Narlin>
-Wyglada na to <westchnał cicho> ze prócz Nas nikogo z Laguny na uroczystosci nie będzie... < ...

<elf słyszac krzyk Narlin przybył do komnaty, spojrzał na elfke zaraz potem na list, usmiechną sie lekko>
Cóż tak krzykasz <zazartował>
Hmm <obejrzał list>
Wiesz, <usmiechnał ...

Ekhem <elf zakaszlał lekko, spojrzał na Narlin, usmiechnał sie do niej>
Zacni bracia i siostry, chcielibyśmy powiadomić Was o dacie naszego ślubu, wszak ustalilismy go już... Wreście <dodał ...

<elf przeczytał list w skupieniu, koncząc go usmiechnał sie lekko. Wyjął po chwili z torby czysty pergamin, chwycił pióro, począł pisac>
Miło nam słyszeć tak zacne słowa.
Uszczęsliwieni byliby ...

<zasmiał sie, potargał odrobine włosy elfce, pokrecił lekko głową z usmiechem>

<zasmiał sie serdecznie, przytulił lekko swa głowe do głowy Narlin>
Cóż... musze sie nad tym poważnie zastanowic <zazartował i ucałował elfke w głowe>
a jeśli Ci pozwole i czasu nie star ...

Acha <powiedział z zartobliwywie, kiwając lekko głową z udawanym zrozumieniem>